Wcześniej „Rozmowy o gospodarce” prowadził Podlaski Klub Biznesu. Było to więc pierwsze spotkanie zorganizowane pod egidą Forum, które skupia wszystkie najważniejsze podlaskie organizacje przedsiębiorców, w tym także Podlaski Klub Biznesu. Kierować nim będą szefowie poszczególnych organizacji wchodzących w jego skład. Obecnie funkcję tę pełni wiceprezes PKB – Jan Borawski, który prowadził spotkanie.

Od lewej: Lech Pilecki prezes Podlaskiego Klubu Biznesu i marszałek Janusz Krzyżewski

Wieczór rozpoczął się od wręczenia marszałkowi województwa podlaskiego symbolicznego upominku - statuetki orła.
- Statuetkę wręczamy marszałkowi województwa podlaskiego w dowód tego, że jest prawdziwym orłem wśród naszych samorządowców. Uzasadniać tego, że pan marszałek jest orłem - nie trzeba. To wielkiej klasy przywódca naszego regionu. To człowiek, który doprowadził do tego, że Podlasie ruszyło w minionym roku – rzeczywiście po raz pierwszy z porządnego kopyta – powiedział Lech Pilecki, prezes Podlaskiego Klubu Biznesu. - Chcemy, aby także inni przedsiębiorcy się na Panu wzorowali. Dla nas jest Pan „number one” na Podlasiu! – dodał.

Marszałek Krzyżewski dokonał podsumowania minionego roku.
- Spróbuję przedstawić tylko węzłowe problemy, które w naszej ocenie są dorobkiem roku 2005. Oceniamy, że miniony rok był bardzo dobry i udany. Był to czas dobrze wykorzystany. Był to pierwszy pełny rok naszego członkostwa w Unii Europejskiej – rozpoczął marszałek. - Nie ma zagrożenia, że nie uda się nam wykorzystać wszystkich środków unijnych zarezerwowanych dla nas na lata 2004 - 2006. Popyt na fundusze unijne stale rośnie. Jesteśmy liderem wśród innych regionu w kraju. Jesteśmy najlepsi w Polsce pod względem wykorzystanie funduszy europejskich. Jeśli chodzi o ZPORR nie mamy więc powodów by się rumienić. Jest więc z czego się cieszyć - dodał.

Od lewej marszałek Janusz Krzyżewski, Cezary Ołdakowski dyrektor Departamentu Polityki Regionalnej i Funduszy Strukturalnych UMWP, Andrzej Mierzejewski - prezes Zrzeszenia Kupców Producentów i Usługodawców

Stwierdził, że to, co najbardziej doskwierało przez cały miniony rok to wahania kursu euro. Innym problemem jest przeregulowanie systemu procedur i krzyżowanie się kompetencji urzędów marszałkowskiego i wojewódzkiego. W konsekwencji tracimy cenny czas. Poinformował, że jest jednak rządowa promesa, by od nowego okresu programowania – czyli od roku 2007 procedury uległy uproszczeniu.
Marszałek wyraził również obawy, czy w latach 2007 – 2013 uda się zrealizować projekty Sektorowych Programów Operacyjnych.
- W minionym roku mamy za sobą wiele przedsięwzięć zrealizowanych ze środków województwa. Inwestowaliśmy w realizacje strategiczne z punktu widzenia regionu. Już teraz mogę uroczyście Państwa zaprosić na wmurowanie symbolicznego kamienia węgielnego pod budowę Opery Podlaskiej, które odbędzie się 21 kwietnia. Liczymy, że już następnego dnia ruszą prace ziemne, a za około 2,5 roku wysłuchamy pierwszej arii. Innym przedsięwzięciem jest modernizacja lotniska na Krywlanach. Tu także przekroczyliśmy Rubikon i jesteśmy już bliżej celu niż kiedykolwiek - powiedział.

W kategorii sukcesów marszałek wymienił również otwarcie w Suwałkach - drugiej po Łomży - Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Dodał, że w to przedsięwzięcie zaangażowanych było bardzo wiele osób, bez determinacji których pewnie nie udałoby się odśpiewać pierwszego Gaudeamus już w październiku.
- W sferze „ducha” rok zakończyliśmy także w moim przekonaniu bardzo słuszną decyzją przejęcia supraskiego Teatru Wierszalin. Jestem przekonany, że teatr ten nagradzany przecież na wielu prestiżowych imprezach po za granicami naszego kraju będzie skutecznym elementem promocyjnym województwa – ocenił.

Gość podlaskiego salonu biznesu zwrócił uwagę również na systematyczny wzrost potencjału kolejowego. Powiedział, że nasz region jako jeden z dwóch w kraju mało tego, że nie zwiększa, ale na dodatek zmniejsza dotacje dla PKP Przewozy Regionalne, dzięki czemu rosną oszczędności budżetowe, ale nie tracą na tym pasażerowie. Było to możliwe także dzięki szynobusom. Rośnie ich tabor. Na koniec 2006 po naszych szynach ma poruszać się już 5 tego typu pojazdów.

Marszałek wspomniał też o „Wrotach Podlasia”: - Nasz portal nie jest wprawdzie niczym nowym. 12 stycznia obchodziliśmy właśnie drugi rok jego powstania. Jednak sukcesem jest to, że „Wrota” postrzegane są jako jeden z najlepszych portali samorządowych w kraju. Uruchomiliśmy właśnie kolejną – siódmą już wersję językową, a na dodatek bywają dni, kiedy strony „Wrót” czyta nawet pięć tysięcy osób - powiedział.

Po stronie sukcesów marszałek Krzyżewski umieści też reaktywację projektu Zielonych Płuc Polski i powołania fundacji ZPP oraz przygotowania do wdrożenia dużego programu informatycznego, który obejmie swoim zasięgiem 97 jednostek samorządu terytorialnego i da tym samym zręby sieci komunikacji elektronicznej.

Od lewej na fot.: Lech Pilecki, Jan Borawski - przewodniczący Podlaskiego Forum Gospodarczego, marszałek Janusz Krzyżewski, dyrektor Cezary Ołdakowski, Andrzej Mierzejewski i Ludwik Ratyński - prezes Stowarzyszenia Rozwoju Przedsiębiorczości

Za porażkę marszałek uznał natomiast kwestie związane z poprawą infrastruktury drogowej i stan służby zdrowia.
- Mamy niepełną satysfakcję w obszarze służby zdrowia. Mimo, że rok 2005 przyniósł jedno pozytywne zjawisko – Szpital Wojewódzki w Białymstoku po raz pierwszy przestał się zadłużać, ale do sukcesu w tej mierze jest nam jeszcze bardzo daleko – zauważył marszałek Krzyżewski.

Odniósł się też do przyszłości i planów na ten rok. Z ubolewaniem stwierdził, że wbrew wcześniejszym oczekiwaniom Parlament Europejski zakwestionował grudniowe decyzje szefów rządów państw UE w sprawie budżetu. Oznacza to, że okres kontraktowania rozpocznie się nie jak planowano już 1 lipca tego roku, lecz najprawdopodobniej 1 października.

- Jesteśmy w trakcie dyskusji nad Programem dla Ściany Wschodniej. Próbujemy powstrzymywać zapędy rządu w kwestii centralizacji zarządzania tym programem. Stoimy na stanowisku, że środki te powinny zostać przekazane bezpośrednio regionom. Trwają także rozmowy na temat sposobu podziału tych pieniędzy. Jest się o co bić. Jeśli zostanie przeforsowany pomysł algorytmu opartego na populacji to przypadnie nam 135 mln euro. Jeśli zaś będzie brana pod uwagę powierzchnia regionu mamy szansę na 25 mln euro więcej – wyliczył.

Po godzinnym wystąpieniu marszałka przyszedł czas na pytania do gościa i dyskusję. Przedsiębiorców interesowało m.in. to, kiedy nasze województwo zmniejszy dysproporcje do najbogatszych regionów kraju, jak przedstawia się sytuacja metropolitalnego statusu Białegostoku oraz czy można liczyć na utworzenie filii Specjalnej Suwalskiej Strefy Ekonomicznej w Białymstoku.